25 maja 2015

Najpopularniejsze zamienniki cukru - czy są szkodliwe?

Cukier możemy przeklinać, nienawidzić, ale prawda jest taka że nie sposób bez niego żyć. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż znajduje się on praktycznie we wszystkich produktach spożywczych. Jeśli na produkcie pojawia się napis "bez dodatku cukru" to najprawdopodobniej został zastosowany inny środek słodzący... 




Lista chorób za które odpowiedzialny jest cukier jest bardzo długa: problemy z uzębieniem, otyłość, osłabienie układu odpornościowego, migreny, pobudzenie układu nerwowego itd. Nie chodzi jednak o to by ogłaszać krucjatę przeciwko cukrowi, ale o to by pogłębić świadomość, iż spożywany w nadmiarze może być bardzo szkodliwy. Dlatego powinniśmy starać się w miarę możliwości unikać go i ignorować. W tym celu powinniśmy jednak znać najczęściej stosowane przez producentów zamienniki cukru i dokładnie analizować składy kupowanych przez nas produktów.

Najpopularniejsze substytuty cukru:

1. Aspartam (E 951) – najpopularniejszy substytut cukru


 Przykładowo możemy przyjrzeć się wszech obecnej i lubianej coli. Zwykła puszka coli zawiera w sobie aż 8 kostek cukru. Dla osób, których taka liczba przeraża wybierają wersje light, która jako zamiennik zawiera aspartam, popularny związek chemiczny, który wręcz masowo stosowany jest jako sztuczny środek słodzący dzięki któremu powstaje Cola 0 kalorii. Paradoks jednak polega na tym, iż mimo że jest słabszy kalorycznie to prawie 160 razy słodszy od zwykłego cukru. Dlatego też efektem ubocznym spożywania tylko napojów i produktów słodzonych słodzikiem może być ból czy zawroty głowy, zmienność w nastrojach, zmiany skórne. Okazuje się również, że nadużywanie słodzików może prowadzić zamiast do chudnięcia to do tycia.

W skład aspartamu wchodzą trzy związki: kwas asparaginowy, fenyloalanina i metanol. Najbardziej szkodliwy jest ten ostatni, ponieważ rozkłada się w organizmie na kwas mrówkowy i formaldehyd, a więc silnie toksyczną neurotoksynę. Maksymalna bezpieczna dla człowieka dawka to 7,8 mg/dzień, a litr słodzonego aspartamem napoju zawiera aż 56 mg metanolu!

Skutki nadmiaru aspartamu: bóle głowy / migreny, zawroty głowy, napady epilepsji, nudności, drętwienia, skurcze mięśni, przybieranie na wadze, wysypki, depresje, zmęczenie, drażliwość, częstoskurcz serca, bezsenność, problemy z widzeniem, utrata słuchu, palpitacje serca, trudności z oddychaniem, ataki niepokoju, niewyraźna wymowa, utrata smaku, szum w uszach, zawroty głowy, utrata pamięci i bóle stawów.

Źródła aspartamu w żywności to: multiwitaminy, rozpuszczalne kakao, leki, drinki, słodziki, napoje z herbatą, polewy, jogurt, galaretki, napoje owocowe i mleczne, napoje dietetyczne, rozpuszczalna kawa i herbata, środki przeczyszczające, mrożone desery, napoje kawowe, miętowe, odświeżacze oddechu i niektóre lekarstwa na przeziębienia.

2. Syrop glukozowo-fruktozowy
Syrop wytwarzany z kukurydzy, który składa się z fruktozy, glukozy oraz
mieszaniny innych cukrów. Okrutnie słodki i wbrew pozorom, bardzo kaloryczny. Ma również bardzo nie korzystny wpływ na nasze zdrowie. Producenci stosują go do produkcji, ponieważ jest tańszy od cukru i ma dłuższy termin przydatności do spożycia.

Skutki nadmiaru syropu glukozowo-fruktozowego: Najgroźniejsze jest to, że fruktozę przetwarzamy na najgorszy rodzaj tłuszczu gromadzący się wokół narządów wewnętrznych. A regularna konsumpcja produktów zawierających syrop prowadzi do zwiększenia apetytu, insulinooporności i cukrzycy typu 2. Jak by tego było mało podwyższa złego cholesterolu LDL i trójglicerydów

Źródła syropu glukozowo-fruktozowego w żywności to: napoje owocowe, gazowane, nektary, soki, napoje izotoniczne, dżemy, marmolady, polewy, maślanki, jogurty owocowe, serki homogenizowane, mleczka zagęszczone, lody, płatki śniadaniowe, musli, konserwy rybne, gotowe sałatki, wyroby cukiernicze (ciasta, ciastka, batony) i piekarnicze, keczupy, musztardy, gotowe sosy. Dodawany jest także do produktów przeznaczanych dla dzieci, również tych rekomendowanych, z pozytywną opinią. Przed zakupem warto zatem czytać etykiety.

3. Acesulfam (E 950)
Należy do grupy tzw. substancji intensywnie słodzących,
jest ok. 200 razy większa od sacharozy... Jest substancją odporną na wysokie temperatury, więc może być używany do żywności wytwarzanej w wysokich temperaturach takich jak ciasta czy wypieki. Odporny również na temperaturę pieczenia chleba. Szybko wywołuje krótkotrwałe odczucie słodkości. 

 
Skutki nadmiaru acesulfamu: przy małej stosowalności nie zagraża zdrowiu (ok. 9 mg na kilogram masy ciała ). Jednak substancja ta jest niezalecana dla dzieci a jej nadmierne stosowanie może doprowadzić do białaczki, chorób układu nerwowego, raka płuc, raka piersi.


  

Źródła acesulfamu w żywności to: bezalkoholowe napoje bez dodatku cukru, dietetyczne produkty mleczne, soki owocowe o obniżonej kaloryczności, desery, wyroby cukiernicze, gumy do żucia, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, galaretki, wafle, pieczywa, śniadaniowe przetwory zbożowe, musztardy, sosy, słodko-kwaśne konserwy rybne.

4. Sacharyna (E954)
Sacharyna to jeden z najlepiej zbadanych sztucznych słodzików i trudno się dziwić, bo jest też jednym z najstarszych. Odkryto ją przypadkiem w 1870 roku.

Siła słodząca sacharyny jest ok. 500 razy większa niż sacharozy, jednak przy większych stężeniach może pozostawiać w ustach przykry gorzkawy, metaliczny posmak.  


Skutki nadmiaru sacharyny: może powodować reakcje alergiczne u osób, które nie tolerują leków sulfonamidowych, a ich nadmierne spożycie może spowodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe, objawiające się min. bólami brzucha, wzdęciami i biegunkami. Z tego względu absolutnie nie można ich stosować u niemowląt i małych dzieci. Sacharyna może też wykazywać również działanie rakotwórcze i podejrzewa się też, że może zwiększać ryzyko zachorowania na raka u osób palących nałogowo tytoń. Z tego powodu zastosowanie sacharyny jest obecnie ograniczone. 

Źródła sacharyny w żywności to: aromatyzowane napoje bezalkoholowe, desery, wyroby cukiernicze, napoje owocowe i wino-podobne, owoce w puszkach, dżemy, marmolady, galaretki owocowe oraz musztardy i suplementy diety.

Mając na uwadze skutki uboczne większości substancji słodzących warto się jednak zastanowić czy jest po co ryzykować własne zdrowie. Najlepiej eliminować i ograniczać cukier. Wrażenie smaku słodkiego, podobnie jak na przykład smaku słonego jest subiektywne i da się "wytrenować". Stopniowo zmniejszając ilość spożywanej słodyczy czy soli w jedzeniu jesteśmy w stanie wytrenować zmysł smaku do tego stopnia, że słodząc mniej nie poczujemy znaczącej różnicy. Dlatego lepiej stopniowo zmniejszać ilość cukru w diecie niż próbować potencjalnie groźnych substytutów w postaci substancji słodzących i nie zapominać o czytaniu etykiet produktów.

2 komentarze: